Film który można sobie obejrzeć w wolnym czasie i się nieco zrelaksować. Mos też mnie denerwował:)
zgadzam sie ze film dobry, to znaczy taki w sam raz na wieczór przy piwie, mnie akurat mos nie denerwował, uwazam że sprawdział siew swojej roli i jego głos był jak najbardziej na miejscu, podobało mi sie tez zakończenie tego własnie po tym filmie oczekiwałam troche emocji, nieustraszony trochę oschły willis i happy end. 7/10